poniedziałek, 20 marca 2017

Słodycze

Dzieci i słodycze. Wszędzie jesteśmy atakowani, różnymi spotami, reklamami, i postami o tym żeby nasze dzieci jadły mniej słodyczy albo nie jadły ich wcale.
Może ktoś uzna że jestem złą matką,ale moje dzieci jedzą słodycze i wcale nie zamierzam im tego bronić. A dlaczego? A dlatego, że kiedyś sama byłam dzieckiem które uwielbiało słodycze, i miałam je ograniczane i wiem jak to jest.
Wiem że powinno się żyć zdrowo i zdrowo odżywiać. Życie i dzieciństwo mamy też tylko jedno. Nie potrafię dzieciom odmawiać słodyczy tak często jak powinnam.Co nie oznacza że moje dzieci jedzą tylko słodkie i w takiej ilości jakiej chcą. Jedzą po obiedzie, czasem rano po śniadaniu.Nie mamy żadnych wyznaczonych dni na jedzenie słodyczy. Po prostu mają ochotę to jedzą, Wiem że nie powinnam ale jestem zdania że im bardziej im będę im tego zabraniać, tym bardziej ich będzie do tego ciągnąć.
 Dlatego nie zabraniam moim dzieciom jeść słodkiego bo wiem że bardzo to lubią. A  nam dorosłym, słodycze smakują i poprawiają czasem humor.
Tak podsumowując każdy rodzic, wie co jest dobre dla swojego dziecka a co nie.

4 komentarze:

  1. masz rację, to rodzic decyduje
    słodkie maluszki

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy rodzic wie,co dobre i pewnie podajac słodycze w dowolnej ilości wie, jakie moga (choc nie muszą, bo wszystko to też uwarunkowania i predyspozycje genetyczne) miec konsekwencje.
    Www.pommada.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodki smak w ogóle nie jest dzieciom potrzebny. My z produktów (sery, wędliny, chleb) wyeliminowaliśmy cukier. Dzieci jedzą słodkie owoce, czekoladę 70% kakao, orzechy i piekę słodkie ciasta bez grama cukru z kakao, bananami czy daktylami.Słodki smak znają, ale jak kiedyś spróbowały lizaka ze sklepu to powiedziały fuj i wyrzuciły.

    OdpowiedzUsuń

Zostań dawcą , uratuj życie