wtorek, 21 listopada 2017

Ale czy to jest wystarczające, daje Ci spełnienie?

Przychodzi w życiu taki czas czy zaczynasz się zastanawiać, czy aby masz w życiu wszystko czego chciałaś, czy naprawdę jesteś szczęśliwa. Masz prawie trzydzieści lat , kochającego męża , trójkę wspaniałych dzieci, stabilizację i bezpieczeństwo. Ale czy to jest wystarczające, daje Ci spełnienie? Czy to jest to czego chciałaś , o czym marzyłaś jako nastolatka? Dobrze wiesz że nie jesteś idealną mamą, żoną ani panią domu.
 Mając piętnaście lat marzyłaś o ciągłych imprezach, o beztroskim życiu i o tym by spać do południa. Byłaś pewna że Twoja pierwsza miłość to ta na całe życie. Chciałaś żyć pełnią życia, wierząc że każdego dnia będzie wszystko tak jak sobie to wymarzyłaś. Jedynymi problemami które wtedy spędzały Ci sen z powiek było to czy w sobotę rodzice puszczą Cię na imprezę, a po powrocie z niej aby nie wyczuli że piłaś.

No i stało się , zaczęłaś dorastać ,zmieniłaś priorytety. Twoja pierwsza miłość okazała się totalną porażką chodź do dziś czasami po niej cierpisz. W wieku osiemnastu lat urodziłaś pierwsze dziecko i wyszłaś za mąż. Nocne imprezowanie zamieniłaś na nocne wstawanie do dziecka, beztroskie chwile odleciały i zamieniły się w fale troski o najbliższych. Musiałaś stać się odpowiedzialna, z biegiem czasu stało się to dla Ciebie normą a kolejne lata dawały poczucie tego że zaczynasz żyć innym życiem. Mąż dzieci i dom stały się Twoim planem numer jeden. Stare przyjaźnie zaczęły się zacierać wasze drogi się rozeszły. Na to miejsce pojawiły się nowe trwałe osoby w Twoim życiu. Dni czasami bywają bardzo ciężkie, dzieci chorują, Ty nie masz chwili dla siebie. Świat przewraca Ci się do góry nogami. Kochasz męża i dzieci ale czasami masz ochotę uciec od tego wszystkiego.

Czy to wszystko co posiadasz , jest tym czego chciałaś. Mąż którego tak kochasz, jest dla Ciebie tym jedynym? Jak często zadajesz sobie pytanie co by było gdyby ?
Gdyby co ? Gdybyś nie poznała swojego męża , nie miała dzieci. Tamten świat już nie istnieje. Poznałaś mężczyznę z którym chcesz spędzić resztę życia, masz z nim wspaniałe dzieci. Jesteś szczęśliwa , musisz być zrozum to jest teraz Twoje życie i Twój czas. Tamtej Ciebie już nie ma i nie będzie. Gdzieś tam na górze ktoś dobrze to przemyślał i dlatego jesteś tu gdzie jesteś. Teraz jest inaczej jest lepiej. Bo jest prawda ?

środa, 15 listopada 2017

... nie masz facebooka nie żyjesz ...

Era facebooka dopadła nas wszystkich , nie oszukujmy się co drugi dorosły i chyba już każdy nastolatek ma konto na tym znanym portalu. Słyszałam nawet powiedzenia miedzy nastolatkami " nie masz facebooka , nie żyjesz..".  Dzięki temu portalowi mamy kontakt oraz możemy śledzić naszych znajomych , przyjaciół a nawet tych których nie lubimy. My blogerzy dzięki reklamowaniu swojego bloga na portalach społecznościowych docieramy do większej liczby odbiorców. W dzisiejszych czasach nie ma w tym nic dziwnego. I większość czasu niestety poświęcamy właśnie portalom społecznościowym.


Ale to o czym chce Wam dzisiaj napisać i to co przeraża mnie najbardziej to to że coraz młodsze osoby zakładają sobie profile na facebooku. Mimo że w regulaminie jest on dozwolony od trzynastego roku życia. Spotkałam się już z przypadkiem że przedszkolak w wieku mojego syna (6 lat) posiada konto na facebooku bo mama mu pozwoliła. Nie ważne że to dziecko jeszcze nie umie pisać ani czytać , ważne że może się pochwalić że ma fb.  Dzieci w wieku wczesnoszkolnym zakładają sobie prywatne profile , wystarczy że wpiszą inną datę urodzenia czym udowadniają w rejestracji że maja ukończony wiek niezbędny aby założyć konto.

Najbardziej przerażające  jest  to że rodzice, osoby dorosłe pozwalają własnym dzieciom na profil na fb gdzie wiedzą jakie treści oraz zdjęcia są udostępniane na tym popularnym portalu. Dzieci są zapraszane przez różne osoby do znajomych i przyjmują zaproszenia mimo iż kogoś nie znają tylko  po to aby zwiększyć liczbę znajomych. Tyle się teraz słyszy o nastolatkach , które popełniają samobójstwa tylko dlatego że było hejtowane przez kolegów i koleżanki właśnie w internecie.

Mój syn ma jedenaście lat, mimo ciągłego proszenia i wręcz błagania nie posiada konta na facebooku , ponieważ uważam że ma jeszcze na to czas. I nie przekonują mnie argumenty typu " wszyscy mają tylko nie ja.."


a Wy jak uważacie czy dziecko po niżej trzynastego roku życia powinno mieć konto na fb ? A Wasze dzieci mają ? Czekam na Wasze odpowiedzi i spostrzeżenia pod postem.

niedziela, 5 listopada 2017

Święta już w październiku

Uwielbiam, a nawet kocham Święta Bożego Narodzenia. Są to magiczne święta pełne ciepła i miłości. Przed świąteczna gorączka , bieganie po sklepach w poszukiwaniu prezentów . Wszystkie wystawy sklepowe są tak pięknie przystrojone z nieba leci biały puch.. Świat zwalnia i zaczyna się czuć miłość i zapach świąt w powietrzu. I ma to swój urok i chyba nie ma takiej osoby która tego nie lubi. 


Ale ludzie wszystko ma swój czas. Fajnie gdy pod koniec listopada zaczyna prószyć śnieg a na wystawach sklepowych pojawiają się pięknie przystrojone choinki. Właśnie pod koniec listopada!!! Nie w październiku , w tym roku przeraziło mnie to że już w połowie października można było kupić w sklepach mikołaje z czekolady , a na wystawach niektórych sklepów stoją już choinki. Przed Wszystkimi Świętymi to już naprawdę nie ma ani uroku ani jakiejś magii. To własnie ten czas na który czekamy, sprawia że Święta Bożego Narodzenia że są to wyjątkowe święta. A zaczynając już w październiku tracimy to co jest w tym wszystkim najlepsze.

Dla mnie osobiście okres przed świąteczny zaczyna się gdy w telewizji zaczynają puszczać reklamę świąteczną coca coli. To dla mnie znak że zaczyna się ten magiczny czas. A u Was o jak to jest ? Popieracie i lubicie to że w sklepach tak szybko zaczynają przygotowania do świąt ?

Zostań dawcą , uratuj życie